Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się z ryzykiem ponoszenia odpowiedzialności za nietrafione decyzje biznesowe. Przedsiębiorcy, którzy popadli w spiralę zadłużenia, mogą liczyć na kilka dróg wyjścia z sytuacji, które zarysowujemy poniżej.
- Restrukturyzacja pozasądowa – to rozwiązanie polegające na indywidualnych negocjacjach z wierzycielami i dążeniu do zawarcia z nimi ugód mocą których zgodzą się na zastosowanie względem dłużnika ulg (np. odroczenie płatności, rozłożenie zadłużenia na raty, umorzenie odsetek czy – najdalej idące częściowo umorzenie należności głównej). Ten tryb sprawdza się w sytuacji, gdy zadłużony przedsiębiorca ma niewielu wierzycieli i stosunkowo niewielkie zadłużenie, a także perspektywę wyjścia dzięki tym ulgom z tarapatów finansowych, co umożliwi dalsze prowadzenie biznesu. Plusem tego rozwiązania jest niski koszt jego stosowania, ale podstawowa wada polega na tym, że jeżeli nie dogadamy się choćby z jednym wierzycielem, to całe przedsięwzięcie poniesie fiasko i musimy rozważać stosowanie poniższych wariantów.
- Restrukturyzacja sądowa – to wariant nadający się do zastosowania w sytuacji, gdy przedsiębiorca nadal dostrzega sens prowadzenia działalności gospodarczej, uważając ją za rentowną, ale wysokość zadłużenia i ilość wierzycieli są na tyle duże, że zachodzi potrzeba zaangażowania do pomocy organu państwowego (sądu) oraz doradcy restrukturyzacyjnego. Idea restrukturyzacji sądowej sprowadza się do zaproszenia wszystkich wierzycieli do postępowania, by zawarli układ, tj. zbiorowe porozumienie, które będzie przewidywało ulgi na rzecz zadłużonego przedsiębiorcy. Tutaj warto wskazać, że warunkiem przyjęcia układu jest wola wierzycieli wyrażona większością 2/3 wartości ogólnego zadłużenia, co oznacza, że w praktyce nie ilość wierzycieli a udział w sumie wierzytelności ma tu znaczenie, wobec czego los układu będzie zależał od woli największych wierzycieli.
Przykład: Jan Kowalski posiada 17 wierzycieli, a łączne zadłużenie wynosi 1,5 mln zł. Dług wobec jednego z wierzycieli (banku) opiewa na kwotę 1 mln zł, a wobec pozostałych 16 wierzycieli na kwotę 0,5 mln zł. Jeśli bank wyrazi zgodę na warunki układowe, to mimo sprzeciwu wszystkich pozostałych wierzycieli układ zostanie przyjęty.
W ramach restrukturyzacji sądowej wymienia się aż 4 rodzaje postępowań:
- Postępowanie o zatwierdzenie układu;
- Przyspieszone postępowanie układowe;
- Postępowanie układowe;
- Postępowanie sanacyjne.
Każde z tych postępowań różni się stopniem skomplikowania i zaangażowania sądu, skutkami prawnymi dla dłużnika, jednak sprowadzają się w gruncie rzeczy do tego samego: zawarcia układu z wierzycielami, który pozwoli przezwyciężyć trudności finansowe i kontynuować prowadzenie biznesu.
- Upadłość w trybie dla przedsiębiorców – jeśli wysokość zadłużenia i wielość wierzycieli czyni szanse na zawarcie układu mało realnymi, bądź dalsze prowadzenie biznesu utraciło sens dla dłużnika, to bardziej celowym rozwiązaniem okazać się może ogłoszenie upadłości. Idea tego postępowania zasadza się na tym, że majątek zgormadzony przez przedsiębiorcę przekształci się masę upadłości, która następnie ulegnie likwidacji przez syndyka, a dłużnik będzie mógł liczyć na ustalenie przez sąd planu spłaty wierzycieli i umorzenie zobowiązań, których nie zdoła spłacić w toku postępowania. Ze względu na fakt, że koszty tego postępowania są wysokie, dłużnicy będący osobami fizycznymi zazwyczaj decydują się na ogłaszanie upadłości konsumenckiej.
- Układ konsumencki z wierzycielami bez ogłaszania upadłości – przedsiębiorcy ze sporym zadłużeniem, którzy nie widzą perspektyw dalszego prowadzenia biznesu, chcący jednocześnie ocalić posiadany majątek mogą być zainteresowani stosunkowo nowym rozwiązaniem prawnym jakim jest zawarcie układu na zgromadzeniu wierzycieli bez ogłaszania upadłości. Warunkiem skorzystania z tego kroku jest zakończenie prowadzenia działalności gospodarczej i wykreślenie z CEIDG. Natomiast warunkiem podstawowym powodzenia tego rozwiązania jest wola wierzycieli wyrażona – podobnie jak to ma miejsce w postępowaniach restrukturyzacyjnych – większością 2/3 wartości ogólnego zadłużenia. Pewnym lewarem w rękach dłużnika może być tutaj ryzyko ogłoszenia upadłości konsumenckiej, która da wierzycielom mniej korzyści niż układ zaproponowany przez dłużnika.
- Układ z wierzycielami po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej – kolejne rozwiązanie jakim dysponuje zadłużony przedsiębiorca oznacza pójście o krok dalej w relacjach z wierzycielami i ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Oczywiście krok ten dedykowany jest wierzycielom w identycznej sytuacji jak omawiana przy poprzednim kroku. Ogłoszenie upadłości zazwyczaj prowadzi do ustalenia planu spłaty wierzycieli i umorzenia zobowiązań, a więc swego rodzaju wywłaszczenia wierzycieli. Jednak nawet po ogłoszeniu upadłości przez dłużnika nadal obie strony (dłużnik i wierzyciele) mogą dostrzec sens w zawarciu układu, który wierzycielom pozwoli uzyskać nieco wyższe spłaty wierzytelności (układ zawierany jest na okres do 5 lat), a dłużnik ocaliłby majątek. Tutaj lewar wydaje się silniejszy, bo ryzyko bankructwa jest już ziszczone, stronom postępowania pozostaje jedynie walka o korzystny dla siebie plan spłaty. Niestety, właśnie na tym koncentruje się uwaga stron, przez co omawiane rozwiązanie w praktyce pozostaje martwą instytucją.
- Upadłość konsumencka – to krok ostateczny dla przedsiębiorców, którzy nie tylko nie są zainteresowani dalszym prowadzeniem biznesu (przynajmniej w dotychczasowej formie), ale również nie są zainteresowani ratowaniem majątku. To rozwiązanie jest zdecydowanie najpopularniejszą formą oddłużenia, gdyż pozwala na jednostronne (pod auspicjami sądu i z pomocą syndyka) umorzenie zobowiązań. Zazwyczaj odbywa się to przez ustalenie planu spłaty, czyli harmonogram płatności uwzględniającego wszystkich wierzycieli (w zasadzie tylko tych, którzy zgłosili wierzytelność syndykowi). Istnieją jednak szczególne przypadki, gdy umorzenie będzie orzeczone bez ustalania planu spłaty (warunkowo albo bezwarunkowo).
Jak widać, przedsiębiorcy mają stosunkowo szeroką paletę możliwości radzenia sobie z zadłużeniem. To jaki wariant wybiorą zależeć będzie w dużej mierze od kilku czynników, takich jak ocena rentowności prowadzonego biznesu, ilość wierzycieli i ich nastawienie do problemu, wielkość zadłużenia, chęć ratowania majątku itp. W biznesie sytuacja jest dynamiczna, a okoliczności w jakich przedsiębiorca tkwi potrafią ulec radykalnej zmianie w krótkim czasie. Warto w takim wypadku skorzystać z pomocy doświadczonego doradcy, który rzetelnie i sprawnie w oparciu o stan prawny przedstawi opcje rozwiązania problemu, patrząc na zaistniały problem chodnym okiem.
Upadłość konsumencka - wszystkie wpisy
Chcesz porozmawiać o współpracy?
Napisz do nas na: