Dbamy o Twoje prawa

Pomagamy szybko i profesjonalnie

Nieuczciwe umowy

Dlaczego kredyty frankowe są nieuczciwe? Przede wszystkim dlatego, że zapewniają one bankowi prawo samodzielnego ustalania wysokości świadczeń kredytobiorcy (w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej), bądź świadczeń obu stron (w przypadku kredytów denominowanych w walucie obcej).

Umowy frankowe stanowią bowiem, że świadczenia wyrażane są w walucie obcej a następnie przeliczane do waluty polskiej przy użyciu kursów przeliczeniowych publikowanych przez bank w tabelach kursowych. I tu, co najważniejsze, umowy kredytowe nie mówią w jaki sposób bank tworzy tabele kursowe. Dają mu w tym zakresie pełną swobodę.

Zasadą prawną wyrażoną przez Sąd Najwyższy w czerwcu 2018 r. jest przy tym to, że nieuczciwość postanowienia umownego ocenia się wg jego treści aktualnej na dzień zawarcia umowy. Nieistotnym jest w tym kontekście to, jak umowa kredytowa była wykonywana przez bank i jak faktycznie bank ustalał kursy wymiany walut. Nieskuteczną stała się więc argumentacja banku mówiąca o tym, że ustalał on kursy wg „zasad rynkowych”, że kursy te nie odbiegały na niekorzyść od kursów ustalanych przez inne banki. Kluczowym dla oceny uczciwości umowy jest bowiem jej treść, nie sposób jej wykonywania.

Niezależnie od nieuczciwości samych umów, naruszającym prawa konsumenta był sam proces ich zawierania. Chodzi tu oczywiście o mamienie kredytobiorców rzekomymi zaletami umów powiązanych z walutą obcą, przy przemilczaniu ich wad oraz ryzyka z nimi związanego – przede wszystkim ryzyka niekontrolowalnego wzrostu salda kredytu pozostałego do spłaty. W zasadzie typową jest sytuacja, w której kredytobiorca po kilku, a czasem nawet kilkunastu latach, rzetelnej spłaty kredytu, miał wg banku do oddania wyższą kwotę niż kwota pierwotnie wypłacona przez bank. Jest tak oczywiście głównie ze względu na znaczne osłabienie wartości złotego w stosunku do znacznie silniejszych walut, z którymi powiązano kredyt – franka szwajcarskiego, dolara amerykańskiego czy euro. Sam spadek wartości złotego nie jest naturalnie winą konkretnego banku. Przewinieniem banku było jednak już to, że o ryzyku takiej sytuacji bank rzetelnie nie poinformował, deprecjonując je zupełnie.

Na powyższe nakłada się to, że bank nie informował w sposób przejrzysty o swoim dodatkowym potężnym wynagrodzeniu, które zapewnił sobie kosztem konsumenta, wprowadzając do umowy różne kursu przeliczeń walut – kurs kupna waluty właściwy dla przeliczeń dokonywanych przy wypłacie kredyty i kurs sprzedaży waluty właściwy dla przeliczeń dokonywanych przy spłacie kredytu. Ten spread walutowy zagwarantował bankowi potężny dodatkowy dochód kosztem kredytobiorcy, o którym bank nie wspominał zachęcając swoich klientów do podpisywania umów kredytowych. Kredyty powiązane z walutą obcą były nieuczciwie prezentowane jako tanie – poprzez samo zestawienie niższego oprocentowania opartego o LIBOR.


Kredyty frankowe - wszystkie wpisy


Chcesz porozmawiać o współpracy?

Napisz do nas na: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it. lub zadzwoń na (+48) 530 001 500.

Kontakt

Borek Doliński Radcowie Prawni spółka jawna

ul. Grunwaldzka 224b/9, 60-166 Poznań

office@bdrp.pl

[0048] 530 001 500 // 510 551 991

O nas

Wspieramy naszych Klientów w obronie przysługujących im praw oraz w drodze do poprawy ich sytuacji finansowej.

Pomagamy rzetelnie, z zaangażowaniem i przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji Klienta.